(Rozmowy) o współczesnej literaturze niderlandzkiej – strona prowadzona przez Fundację Literatura
… Nee Mieke van Zonneveld. W każdym bądź razie to wiersz najdroższy. Zwyciężczyni, skądinąd moja znajoma ze studiów, otrzymała w środę (5.02.14) w Amsterdamie 10,000 euro.
Turing Gedichtenwedstrijd to największa na świecie nagroda przyznawana za jeden wiersz. W konkursie mógł wziąć każdy, a wysłane wiersze oceniało jury pod przewodnictwem Joke van Leeuwen. Wstępnej selekcji dokonali redaktorzy czasopisma literackiego Awater i Poëziecentrum Gent.
Konkurencja była olbrzymia. W piątej edycji Turing Gedichtenwedstrijd wzięło udział 3,029 poetów (z czego 598 z Belgii), którzy w sumie wysłali prawie 10,000 wierszy (9,835 by być dokładnym).
Sto najlepszych z nich ukaże się w zbiorze Daar begint poëzie, który opublikuje wydawnictwo van Gennep.
Za najlepszy wiersz uznano Nee (Nie) 24-letniej Mieke van Zonneveld z Hilversum. Mieke znam z czasów, gdy wspólnie studiowaliśmy język i kulturę Niderlandów na Vrije Universiteit w Amsterdamie. Zasiadaliśmy wówczas wspólnie w studenckim jury AKO-Literatuurprijs 2009.
Ogłoszenie wyników konkursu Turing Gedichtenwedstrijd w amsterdamskim Zuiderkerk było jednym z głównych wydarzeń ostatniego dnia Tygodnia Poezji Poëzieweek 2014, który zakończył się tego samego wieczora (a właściwie nocy) Wierszobalem Gedichtenbal we Flamandzkim Centrum Kulturalnym w Amsterdamie Brakke Grond.
Także zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca dostali nagrody pieniężne. Oto nagrodzone wiersze:
1 MIEJSCE (10,000 euro): Mieke van Zonneveld (Hilversum), Nee – CZYTAJ TUTAJ
2 MIEJSCE (1,500 euro): Sven Eugeen Cooremans (Mortsel, Belgia), Sisyphus
3 MIEJSCE (1,000 euro): Jan-Willem Dijk (Groningen), Stenenkamer