(Rozmowy) o współczesnej literaturze niderlandzkiej – strona prowadzona przez Fundację Literatura
W Amsterdamie w zeszłym roku ukazała się ciekawa i wyjątkowa publikacja – nie dotyczy ona co prawda literatury niderlandzkiej, ale postanowiliśmy zwrócić na nią uwagę bowiem powstała na styku polskiej i holenderskiej rzeczywistości i odzwierciedla świat wyobraźni od lat mieszkającego w Holandii, a urodzonego w Polsce architekta: Marka Sapińskiego.
Recenzja książki Marka Sapińskiego Het Eiland/Wyspa/The Island (Amsterdam, 2018)
Wyspa – ma swój początek na kartce papieru. Niepozorny szkic ołówkiem, zainspirowany projektem ojca Marka Sapińskiego reprezentował nowoczesny, surowy model wieżowca w Gdańsku. Szkic w zeszycie rozbudził wyobraźnię 12-latka, a kilka dekad później okazało się, że jego wyobraźnia jest w stanie zrodzić całe miasta, całkowicie nowe państwo: równoległą rzeczywistość marzeń, gdzie zgodnie z poglądami autora społeczeństwo obywatelskie inwestuje w naukę i rozwój, ale zgodnie z buddyjską filozofią nie zezwala na połów ryb i produkcję mięsa. Przygoda Marka Sapińskiego zaczęła się od szkicowania pojedynczych budynków. Wypełniły one potem przestrzeń od podstaw wymyślonych i skonstruowanych w wyobraźni miast, a miasta te trafiły na mapę świata, na odkrytą przez Marka na Pacyfiku tytułową Wyspę – Republikę Marka.
Trójjęzyczna książka wydana w 2018 w Amsterdamie odzwierciedla efekt pracy artysty i architekta Marka Sapińskiego. Fascynujące są zwłaszcza początki wyspy. Wykluła się ona w umyśle młodego Gdańszczanina, dorastającego za Żelazną Kurtyną i tęskniącego za wolnym miastem i wolną republiką – światem wolności dla ówczesnych Polaków dostępnym tyko w wyobraźni. Inspiracje czerpie z otaczających go budowli, ale też z zachodnich magazynów i publikacji na temat architektury światowej – nieobecnej w rzeczywistości PRL-u, oraz z kultury popularnej. 8 listopada 1966 Marek proklamuje powstanie własnego niezależnego państwa. Republika Marka ma własną zaprojektowaną przez pomysłodawcę flagę i herb, a niecałą dekadę później ma też własną konstytucję – Konstytucję 3 czerwca, o którą mieszkańcy nie toczą sporów. Republika rozwija się nieustannie, a jej pomysłodawca reaguje na tendencje znane mu z otaczającej go rzeczywistości. Bazy wojskowe w Republice Marka korespondują z rzeczywistością zimnowojenną, a pod koniec czerwca 1969, miesiąc przed pierwszym lądowaniem człowieka na księżycu, satelita Hyphen 1 zostaje wystrzelony na orbitę z kosmodromu Leba, na południowo-zachodnim krańcu wyimaginowanej wyspy.
Dla architektów i konstruktorów projekt ten będzie stanowić formę zabawy bowiem zaprasza do rozpoznawania zaprojektowanych przez autora budynków, które ewidentnie nawiązują do klasycznych i nowoczesnych rozwiązań architektonicznych z całego świata. W tym sensie wyspa jest pewną syntezą nowoczesnej architektury. Książka ta odzwierciedla też kulisy procesu tworzenia i jego wielowarstwowość na poziomie interpretacyjnym i intertekstualnym. Analiza poszczególnych miast, w późniejszym etapie zdigitalizowanych i przerobionych komputerowo, fascynuje dbałością o detal oraz zachęca do mentalnej rekonstrukcji mapy skojarzeń, inspiracji i wpływów z kultury popularnej. Republika Marka i jej 22 miasta to fascynująca podróż w głąb umysłu dorastającego w komunistycznym kraju chłopca, który rozwinął skrzydła i wbrew całemu światu, wykreował własną rzeczywistość by potem własnymi wizjamizawojować świat. Ta pięknie wydana książka rozbudza wyobraźnię i oddaje hołd projektowi, który zaczął się od niewinnego, niedoskonałego szkicu w zeszycie, a po latach pracy i zaangażowania zaczął tętnić własnym życiem.
Iwona Guść
Książkę można nabywać w księgarni Architectura & Natura w Amsterdamie.