(Rozmowy) o współczesnej literaturze niderlandzkiej – strona prowadzona przez Fundację Literatura
Jest jednym z najbardziej cenionych niderlandzkojęzycznych pisarzy ostatnich trzech dekad. Mimo to Tom Lanoye – pisarz, poeta, eseista, krytyk, dramaturg, scenarzysta i aktor – w Polsce jest mało znany.
Na język polski przetłumaczono jedynie jego sztukę Twierdza Europa (Fort Europa). Przekładu dokonała Małgorzata Woźniak-Diederen. A dramat ten jest przecież jedynie niewielką cząstką przebogatego dorobku pisarza, odznaczonego w styczniu 2014 r. na festiwalu Writers Unlimited prestiżową nagrodą Constantijn Huygensprijs, przyznawaną przez fundację Jan Campert-Stichting.
Tom Lanoye, syn rzeźnika i aktorki-amatorki, urodził się w 1958 r. w miasteczku Sint-Niklaas, niedaleko Antwerpii. Jest jednym z najbardziej znanych współczesnych pisarzy niderlandzkiego obszaru językowego. Lanoye jest bardzo wszechstronny: zadebiutował w 1980 r. jako poeta, a pięć lat później wydał pierwszy zbiór opowiadań.
Powieść Kartonnen dozen z 1991 r. umocniła jego pozycję jako jednego z najzdolniejszych pisarzy młodego pokolenia. W krótkiej, mocno autobiograficznej książce opisał homoseksualną młodzieńczą miłość. Sam Lanoye od lat pozostaje w związku z byłym politykiem Rene Los: para spędza część roku w Kapsztadzie, część w Antwerpii.
W ciągu ostatnich trzydziestu kilku lat Lanoye opublikował dziesiątki tekstów: tomików wierszy, zbiorów opowiadań, powieści, esejów, artykułów, sztuk teatralnych.
Jego ostatnia powieść Sprakeloos z 2009 roku, opowiadająca o życiu i powolnej śmierci matki pisarza, spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem krytyki i czytelników. To zapewne właśnie po matce-aktorce Lanoye odziedziczył talent sceniczny, dzięki któremu jest świetnym interpretatorem własnych tekstów. Przedstawienia, na których Lanoye recytuje swe teksty, przyciągają szeroką publiczność.
Lanoye jest genialnym mówcą i rozmówcą, uwielbia występy sceniczne oraz świetnie wypada w mediach. Są to cechy, które czynią z niego idealnego kandydata na ambasadora literatury. W 2012 roku poproszono go dlatego o napisanie Prezentu Tygodnia Książki (Boekenweekgeschenk).
Nowelka Heldere hemel (Jasne niebo) spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem krytyków. Wreszcie Boekenweekgeschenk, który jest prawdziwą literaturą, a nie jedynie reklamowym produktem literaturopodobnym – pisali recenzenci.
Duża była w tym zasługa tematyki: w Jasnym niebie Lanoye opowiada o tragicznym wydarzeniu z 1989 roku, kiedy to radziecki samolot wojskowy po wystartowaniu z polskiego lotniska uległ awarii i po katapultowaniu się pilota leciał w kierunku Zachodu. Powstała absurdalna sytuacja – zimna wojna miała się ku końcowi, Związek Radziecki się rozpadał, Polska i inne kraje regionu zmierzały do demokracji, a tu nagle na natowskich radarach pojawił się radziecki myśliwiec, przekraczający Żelazną Kurtynę.
Samolot przeleciał nad RFN, a jego lot zakończył się dopiero w chwili, gdy skończyło się paliwo. Pech chciał, że myśliwiec runął nie gdzieś w szarym polu, ale na dom w belgijskim miasteczku. Kuriozalne wydarzenie kosztowało życie dokładnie jednej osoby: 19-letniego belgijskiego chłopaka.
Aż dziwne, że historia ta dopiero w 2012 roku zainspirowała któregoś z literatów. Opowieść Lanoye opiera się na prawdziwych wydarzeniach – pisarz nawiązał nawet kontakt z rodziną tragicznie zabitego chłopaka – jednak Jasne niebo to przede wszystkim fikcja, literatura. Wydarzenie historyczne dla Lanoye jest jedynie punktem wyjścia do opowiedzenia własnej historii o tragicznie przerwanym młodym życiu i o Belgii końca lat osiemdziesiątych.
W 2013 roku ukazała się najnowsza powieść Lanoye, Gelukkige slaven (Szczęśliwi niewolnicy). „Szalenie inteligenta powieść z międzynarodowym potencjałem”, pisał o Gelukkige slaven recenzent flamandzkiego dziennika De Standaard. Holenderska opiniotwórcza gazeta NRC przyznała Gelukkige slaven pięć gwiazdek na pięć możliwych.
Co do tego niewielu znawców literatury niderlandzkiej ma dziś wątpliwości: Tom Lanoye to jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy tego obszaru jezykowego. Może nadszedł czas, by i polski czytelnik mógł się o tym przekonać?
Fragmenty Twierdzy Europa Toma Lanoye (tłum. Małgorzata Woźniak-Diederen) – TUTAJ
Więcej o festiwalu Writers Unlimited – TUTAJ
Więcej o wręczeniu Tomowi Lanoye nagrody Constantijn Huygensprijs – TUTAJ
Więcej o niderlandzkim Tygodniu Książki – TUTAJ
Więcej o nagrodzie Constantijn Huygensprijs – TUTAJ